Kardynał Müller w Markowej
- Krzysztof Witek
Autor tekstu: Monika Konopka
Biuro Prasowe UMWP
Autor zdjęć: Kamil Ulma
Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej
Kardynał Gerhard Ludwig Müller, niemiecki duchowny, doktor nauk teologicznych, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, który przyjechał na Podkarpacie, aby wziąć udział w uroczystej mszy w ramach XV Pielgrzymki Samorządów Terytorialnych, zwiedził Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej. Towarzyszył mu marszałek Władysław Ortyl.
W markowskim muzeum kardynał spędził ponad godzinę. Najwięcej czasu poświęcił zwiedzając wystawę czasową przygotowaną przez Instytut Pamięci Narodowej. Została ona otwarta w ubiegłym roku, dzień przed beatyfikacją Rodziny Ulmów. Na ekspozycji można zobaczyć oryginalne dokumenty z zasobu Archiwum IPN oraz przedmioty wydobyte z grobu rodziny Ulmów, podczas ekshumacji przeprowadzonej przez IPN na cmentarzu w Markowej. Są to m.in. guzik z bluzki Wiktorii, którą miała na sobie, gdy została rozstrzelana, ziemia, gwoździe i fragmenty trumny wydobyte w miejscu zbrodni, a także pocisk i łuska. Są też modlitewniki i książki należące do Józefa i Wiktorii Ulmów.
Ta wystawa ma głęboką wymowę, jest wręcz wstrząsająca. Z całą pewnością ksiądz kardynał nie tylko wzbogacił swoją wiedzę, ale mógł „przeżyć” tę tragiczną historię - mówi Artur Dobrucki z markowskiego muzeum.
Kardynał Müller zapalił również znicz przy pomniku pamięci znajdującym się na placu przed muzeum. W rozmowie z kardynałem marszałek Władysław Ortyl przekazał informacje dotyczące działań, jakie samorząd województwa prowadził i nadal prowadzi, aby upamiętnić Błogosławioną Rodzinę Ulmów. Marszałek mówił m.in. o nadaniu portowi lotniczemu Rzeszów-Jasionka imienia Rodziny Ulmów, a także o akcji sadzenia jabłonek pamięci, zainicjowanej tuż po beatyfikacji.